
- o podatkach jeszcze raz
Nazywał sie Howard Phillips. Z zawodu historyk i ekonomista, stał na czele dwóch agencji federalnych w administracji Prez. Nixon'a kończąc swoją karierę jako dyrektor Urzędu Możliwości Ekonomicznych USA - biura gospodarczego OEO odpowiedzialnego za walkę z ubóstwem w Biurze Wykonawczym Prezydenta.
Phillips, jak również Prez. Nixon, rozumieli, że ubóstwo (i związana z tym przestępczość) mogłabyc wygrana tylko w procesie redukcji i, w końcowej fazie, eliminacji podatków.
Niestety, działając w okowch "międzynarodowego żyda", głównie Kissingera i ówczesnych dyrektorów Federal Reserve, walka ta okazała się walką z wiatrakami. Prezydent Nixon został zmuszony do oddania Wietnamu w ręce żydo-komunistów, po czym obaj z Howard'em Phillips'em "zrezygnowali" ze swoich stanowisk.
Po rezygnacji, Howard zabrał się za walkę z podatkami. W 1991 założył U.S. Taxpayers' Party, która przekształciła sie w obecną The Constitution Party.
Partia ta uważa, żeStany Zjednoczone są narodem chrześcijańskim (tak samo jak Polska), którego orzecznictwo powinno być przywrócone do biblijnych fundamentów. Ponieważ utrzymuje ona originalne anty-lichwiarskie przesłanki nauczane przez Phillipsa, Partia ta jest opisywana przez żydowskich krytyków jako "chrześcijańsko-nacjonalistyczna" i teokratyczna. (I tak nam dopomóż Bóg!)
"Każde cywilizowane państwo może spełnić swoje obowiązki na bazie taryf za produkty zagraniczne. Podatki służą tylko i wyłącznie na opłacenie ekscesów politycznych i prywatnych kont ludzi, którzy dorwali się do władzy." - nauczał Phillips.
Dalej z jego wykładów dowiadujemy się, że Stany Zjednoczone rozkwitły w błyskawicznym tempie w okresie istnienia jako kraj bezpodatkowy do momentu wybrania zażydowionego Woodrow Wilson'a na Prezydenta kontrolowanego przez rodzine Rothschild'ów.
(http://www.9-11themotherofallblackoperations.blogspot.com)
Do najważniejszych obecnych polityków i businessmanów, którzy również staraja się walczyc z lichwiarstwem, można zaliczyć Steve Forbes, Ron Paul, Michael Jones, Wilmot Robertson, paru tzw. bankierów islamskich, oraz paru Nawigatorów Jutra z Uniw. Warszawskiego.
Michael Jones napisał wspaniałą ksiązkę: "GWIAZDA i KRZYŻ" - http://multibook.pl/pl/p/Michael-Jones-Gwiazda-i-krzyz/383, Wektory.
Steve Forbes pisze wspaniałe artykuły. "Na każdego mieszkańca USA , Żyd ma trochę ponad 100 razy większe szanse na zostanie miliarderem niż reszta ludzkości."
Zobacz również: http://takimag.com/article/jewish_wealth_by_the_numbers_steve_sailer/print#axzz3dk3Pzcg9
Prof. Wilmot Robertson pisze doskonałe książki, np. "The Dispossessed Majority" (Wywłaszczona Większość). Jak wywłaszczona? Podatkami, oczywiście.
Żydoski syf podatkowy zaczął sie już na początku XIII wieku, kiedy to spiskujący templariusze stali się międzynarodowymi bankierami Europy i zostali powołani na skarbników francuskiej rodziny królewskiej i Watykanu. Już wtedy społeczność żydowska Prowansji gwałtownie odrzucila racjonalizm Majmonidesa i uległa pastiszowi mistycyzmu , demonologii i astrologii. W innych słowach Żydzi zaczęli uprawiać kabbalizm. Kabała była późną kontynuacją lub odrodzeniem żydowskiego gnostycyzmu starożytnego, a gnostycyzm był "hermetyczny wśród Żydów " tak samo jak wśród masonerii. Wśród jego tajemnic były PODATKI jako narzędzie zniewolenia Gojów.
Żydowscy gnostycy stali sie największym wewnętrznym zagrożeniem wśród Chrześcijan XIII-go wieku, tak samo jak w starożytnym świecie wśród Gojów i podróżników Jedwabnym Szlakiem.
Kiedy w 1231-ym, papież Grzegorz IX odkrył nauki kabbalizmu i odsetki na pożyczki w wysokości 32%, był wstrząśnięty, uchylił "zakaz szkodzenia Żydom", i zainicjował Inkwizycję.
Niestety, czasy inkwizycji się zakończyły, bankowi templariusze wygrali, a jedynym powodem i celem dlaczego Żydzi i ich poplecznicy pchają się do władzy są ... PODATKI.
Finansowe zniewolenie Gojów praktykowane było pod wieloma szyldami: Oświecenie; “Deklaracja Praw Człowieka” (1789), która praktycznie sankcjonowała 10-letni rząd terroru we Francji; Bolszewizm; Socjalizm; Komunizm; Demokracja; a obecnie “Neo-Konserwatyzm”.
W każdym z w/w ustrojów, tzw. przedmiot, czyli obywatel z założenia był i jest traktowany przede wszystkim jako PODATNIK. Oczywiscie, jest to SYSTEM ŻYDOWSKI.
Ponieważ płacenie podatków odbywa się tylko wtedy, kiedy “przedmiot” jest terroryzowany przez własny rząd, płacący automatycznie stał się “przeciwnikiem, opozycjonistą, radykałem, anty-semitą, kontrrewolucjonistą, ekstremistą, rebeliantem”, itp.
Z drugiej strony, nieprodukcyjna ilość osób żyjących z cudzych podatków wzrosła do tego stopnia, że ilość podatków nie wystarcza na ich utrzymanie. Są to prawdziwi terroryści (Rząd!), którzy działają pod hasłami uszczęśliwiania ludzi pracy. Przyzwyczajeni do kolosalnych dochodów za uciśnięcie ręki terroryści państwowi wyssali już ludzi pracy do ostatniej kurtki (o mało co nie pasiastej), i chcą więcej! Zaczęli więc pożyczać. Tylko że długi mają być spłacone przez … następne generacje podatników.
Jedynym sposobem rozwiązania tej sytaucji jest zupełne zlikwidowanie podatków, jak to było w Konstytucyjnej Republice USA.
Pamietajcie: Rządzący terroryści nie zrezygnują z naszych podatków na drodze pokojowej!!!
O ile na prawdę chcecie zmienić system: PRECZ Z PODATKAMI! Wszystkimi!
Polecam również:
"Paradise Lost & Paradise Regained" - Milton
"Co to jest masoneria" - Kazimierz Morawski i Wl. Moszczynski
"Masoneria zdemaskowana" - bp. Jerzy Dillon
"Usury" - Hilaire Belloc
"Martyrs of the English Reformation" - Dr. Malcolm Brennan
Nie płacimy podatków, płacimy kontrybucję!
Nie odkryję chyba ameryki, gdy przypomnę, że na obronę naszych granic, na nasz ogólnie pojęty rozwój czyli powszechna edukacja, badania (nie te oligarchiczne ile można jeszcze z nas frajerów wyciągnąć i wyszabrować z tej ziemi) itd, itp (bo już nie chce mi się wyliczać)... chyba potrzebne są nasze wspólne pieniądze, skoro mamy wszyscy z tego korzystać? a nie tylko ci co mają pieniądze...
Ale dałem 5 (już wcześniej:-)
Tak np., gdybyśmy dali "kontrybucję" żonie lub córce polityka, to jakaś korzyść by z tego była. :)
Natomiast za podatki nie mamy nic. Postępowe podatki idą na postępowe pensje urzędników.
To (a nawet więcej), z czego wspólnie korzystamy i tak jest opłacone taryfami.
Na jakiej zasadzie, myślisz, opiera się import towarów zagranicznych do Polski i innych krajów? Kto za to płaci, ile, i komu?
Tylko 84 odsłony i 3 gwiazdki. ..
Jedna grupa automatycznie (jak pies Pawłowa) płaci podatki, a druga grupa traktuje rząd jako wysoce dochodowy business, w który warto inwestować. Kupują sobie stanowiska i jednocześnie większy reżim.
Wśród takiej społeczności czuję się jakbym był z innej planety.
Pozdrawiam serdecznie. Helena